Zamek Bobolice
W czasach Kazimieża Wielkiego, w miejscu gdzie w XII wieku istniał drewniany gród rycerza Boboli, wzniesiono murowany zamek z łamanego kamienia wapiennego z użyciem cegły. Kronikarze Janko z Czarnkowa i Jan Długosz zanotowali, że budowla wzniesiona została przez króla. Zamek Bobolice leży na stromym, skalistym wzgórzu (360 m n.p.m.). Do naszych czasów ocalała jedynie górna część warowni (co najmniej dwukondygnacyjny budynek mieszkalny z pozostałościami cylindrycznej baszty).
Do zamku prowadził most zwodzony ponad suchą fosą, a całość otaczały mury z blankami zbudowane z miejscowego białego wapienia. Budowniczowie wykorzystali naturalne warunki obronne wzgórza wznosząc część mieszkalną zamku na najwyższym poziomie skały na planie nieregularnym, wydłużonym, zbliżonym do prostokąta z półkolistymi basztami. Zachowane częściowo od południowego-wschodu i południa mury zewnętrzne sięgają miejscami wysokości drugiego piętra. W północno-zachodniej części zamku górnego zachował się mały ganek dla straży, a na przeciw niego ruiny wysokiej okrągłej baszty. Z biegiem lat u podnóża skały zbudowano na rzucie zbliżonym do trapezu zamek dolny, gdzie znajdowały się zabudowania gospodarcze i studnia. Brama wjazdowa znajdująca się po stronie zachodniej broniona była przez basztę położoną na zewnątrz zamku. Po stronie łagodniejszych stoków wzgórza mury oddzielone były suchą fosą, nad którą przerzucono most zwodzony prowadzący na dziedziniec zamku dolnego. Całość idealnie dopasowana do ukształtowania terenu jest jednym z najwspanialszych przykładów obronnej architektury średniowiecza.
Za czasów Kazimierza Wielkiego w zamku stale stacjonowała silna załoga, która strzegła terenów przygranicznych i pobliskiego szlaku handlowego. Po śmierci ostatniego piasta, jego następca Ludwik Węgierski w roku 1370 oddaje w lenno swojemu siostrzeńcowi Władysławowi Opolczykowi zamek w Bobolicach i Olsztynie. Nowa załoga Bobolic składająca się z wojsk niemieckich i czeskich, zamiast pilnować porządku sama zajęła się rozbojem.
Po śmierci Ludwika Węgierskiego książe Władysław Opolczyk będący zwolennikiem dynastii Habsburgów na tronie polskim, nawiązuje bliskie stosunki z Zakonem Krzyżackim w celu zawiązania sojuszu. Te antypolskie kroki zmusiły króla Władysława Jagiełłę do zbrojnych działań. W ich wyniku w roku 1396 Władysław Opolczyk pozbawiony został ziem lennych, a zdobyte siłą warownie w Bobolicach i Olsztynie obsadzone zostały królewską załogą. Jeszcze za panowania Jagiełły zamek w Bobolicach stał się własnością rodziny Krezów herbu Ostoja. Zdobyty po krótkim oblężeniu w 1578 r. przez wojska austriackiego księcia Maksymiliana Habsburga, odzyskany przez oddziały hetmana Jana Zamojskiego pozostawał w rękach rodziny Krezów do roku 1625, kiedy to zmarł ostatni spadkobierca tego rodu. Wtedy to zamek przejęli Myszkowscy z Mirowa, ale już w 1651 r. odsprzedali go Męcińskim. Koniec świetności bobolickiej twierdzy przyszedł wraz z nadejściem Szwedów, którzy w roku 1657 zdobyli i spalili zamek. Ze wspaniałej średniowiecznej warowni zostały tylko ruiny. Prawdopodobnie już od roku 1661 był niezamieszkały, bo gdy w 1683 roku zatrzymał się tu Jan III Sobieski idący z odsieczą Wiedniowi, noc spędził w rozbitym u podnóża zamku namiocie. Opuszczone ruiny pod koniec XIX wieku przeszły na własność miejscowych wieśniaków. Dalszego zniszczenia dokonali poszukiwacze skarbów omamieni opowieściami o ukrytych skarbach.